środa, 6 sierpnia 2014

Dorota Terakowska - Córka Czarownic

Autor : Dorota Terakowska
Tytuł : Córka Czarownic
Stron : 359
Gatunek : Literatura młodzieżowa



Twórczość Doroty Terakowskiej nie była mi do tej pory znana. Kiedy sięgałam  po nią w bibliotece usłyszałam, że na pewno się nie zawiodę. No to się skusiłam. Co prawda nie jestem wielką fanką fantastyki, ale nie stronie od tego gatunku, przez co już nie jedna książka się przewinęła przez moje ręce.

Bohaterką jest dziewczynka izolowana od świata, żyje bez możliwości zapoznania się, czy nawet zabawy z rówieśnikami. Co więcej zagadką zostaje również jej imię. Mimo usilnych prób dopytywania się, cały czas jest zbywana, co zmusza ją do czekania a zarazem uczy cierpliwości. W miarę dorastania najpierw jest nazywana Dzieckiem, później Dziewczynką, a na końcu Dziewczyną która dowiaduje się co jest jej prawdziwym powołaniem. Dowiaduje się, że urodziła się w rodzinie królewskiej i jej zadaniem jest uwolnienie kraju z rąk Najeźdźców, jednak przed nią długo droga, aby nauczyć się tej trudnej sztuki jaką jest mądre władanie swoimi podwładnymi. W tym zadaniu pomagają jej czarownice.

Książka nie powiem, godna uwagi, pisana w baśniowym stylu, skierowana głównie do młodzieży, jednak bez większych problemów dorosły się również zadowoli. Treść ma wiele ukrytych znaczeń, dzięki temu dziecko jest wstanie odebrać tekst w inny sposób, jak również dorosły będzie potrafił odkryć zupełnie inne znaczenia.Jeśli chodzi o bohaterów książka jest dość anonimowa, bo dopiero pod koniec zaczynają pojawiać się jakiekolwiek imiona. Jeżeli chodzi o moje wrażenia, książka podobała mi się mimo tego, że czasami miałam wrażenie że akcja się trochę ciągnie, to czytało się całkiem szybko i sprawnie. Pisana językiem prostym, bo w końcu jest to lektura głównie skierowana do młodszej publiki, także nikt nie powinien mieć problemów ze przyswojeniem tekstu. Czy polecam? Lektura moim zdaniem należy do lekkich, także jest idealna do zrelaksowania się w szczególności  w wakacyjnej porze na leżaku ;) Oczywiście tematyka fantastyczna, co należy brać pod uwagę, bo niestety nie każdy jest jej wielkim fanem.

Moja ocena : 7/10


Książka bierze udział w wyzwaniu:

5 komentarzy:

  1. Taka niska ocena? Nie mogę uwierzyć. Moim zdaniem książka zasługuje co najmniej na 8/10. No ale cóż, każdy ma swój gust, że tak powiem.
    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobała mi się ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z reguły nie czytuje fantastyki, ale ta pozycja mnie zaciekawiła :) Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele dobrego słyszałam o twórczości Terakowskiej. Może się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Po lekturze byłam zadowolona - moim zdaniem to piękna baśń zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

    OdpowiedzUsuń